TRAUMA ZŁOŻONA – CO MUSISZ WIEDZIEĆ

Trauma złożona różni się zdecydowanie od tzw zdarzeniowej (pojedynczej). Największą różnica jaka się pojawia to różnice w konsekwencjach tej pierwszej na dalsze życie człowieka.
Doświadczenia jej są przede wszystkim rozciągnięte w czasie czyli długotrwałe.

Dziś dysponujemy już kategoriami diagnostycznymi, które pozwalają określać zaburzenia wywołane konsekwencjami traumatycznych wydarzeń. Kumulowały się, często powtarzały i były następstwem negatywnej relacji rodzicielskiej lub opiekuńczej. Dominowała w niej zazwyczaj przemoc, agresja, nadużycia, nadopiekuńczość, zaniedbania fizyczne bądź emocjonalne.


Uznajemy, że przez traumy złożone rozumieć można negatywne wydarzenia mnogie, które wydarzają się w dłuższym, określonym czasie. Dziecko z przyczyn naturalnych w żaden sposób nie jest w stanie się bronić ani sobie z nimi radzić.

Trauma pojedyncza to sytuacja wypadku komunikacyjnego, incydentalne epizody przemocy, trzęsienia ziemi i sytuacje gdy życie własne lub bliskich jest zagrożone. Sytuacja ma miejsce raz.

Rozwój szeregu przemocowych wydarzeń w dzieciństwie doprowadza do bardziej kompleksowych zaburzeń, z którymi poszkodowany w dorosłości najczęściej zostaje sam, z którymi trudno mu żyć i funkcjonować.
Wewnętrznie wie, że jest innym człowiekiem lecz mechanizmy zmuszające osobę do reagowania, zachowań czy czynów są tak silne i tak mocno potrafią wyrwać się spod kontroli. Człowiek często pozbawiony nadziei na zmianę, traci szacunek do samego/ej siebie. Objawy z jakimi musi się borykać potrafią spędzać sen z oczu.


Od Początku – co się wydarzyło?

Zdezorganizowane przywiązanie i wczesnodziecięca trauma

Trauma dziecięca, odrzucenie, smutek

Dziecko od momentu narodzin potrzebuje opieki nie tylko pod względem karmienia czy przewijania ale najbardziej pod względem bezpośredniego kontaktu emocjonalno – uczuciowego.
Podstawowym czynnikiem środowiskowym kształtującym zdolność tworzenia emocji jest żywa relacja z matką lub z głównym opiekunem.
Izolacja emocjonalna matki wobec dziecka przyczynia się do rozwoju osobowości niezdolnej w przyszłości do emocjonalnych więzi.


Dziecko w swoim rozwoju potrzebuje zaznać poczucia bezpieczeństwa, miłości i akceptacji.
Doświadcza deprywacji macierzyńskiej gdy opiekun jest dla niego emocjonalnie niedostępny (Bowlby). Unikanie kontaktów z dzieckiem, zostawiane by się wypłakało. Dziecko na swoje próby zwrócenia uwagi nie dostaje odpowiedzi, nie otrzymujące indywidualnej opieki, traci poczucie bezpieczeństwa, co w konsekwencji może spowodować różne zaburzenia.
Maleństwo oddzielane od opiekuna, protestuje najczęściej płaczem lecz gdy to nie przynosi skutku, czuje rozpacz przechodzącą w rezygnację.

Negatywne reakcje wobec dziecka, agresja opiekuna, który nie zapewnia bezpieczeństwa powoduje poddańcze przywiązanie i podporządkowanie.

Doświadczenia bycia pozostawionym samemu sobie, dziecko odbiera w sposób traumatyczny. Gdy dochodzi do tego jakakolwiek forma przemocy(seksualna, fizyczna, zaniedbania, emocjonalne, rozgrywki itd) dziecko wchodzi w stan ekstremalnego stresu.

Doświadczywszy tak obciążającego stanu psychicznego, mały człowiek widzi świat i otoczenie jako nieprzewidywalne i niebezpieczne. W związku z tym jego system samoobrony będzie pozostawał w ciągłej gotowości, jak gdyby zdarzenie miało się powtórzyć. I najczęściej się powtarza.

OBJAWY:

Głównym i częstym objawem wstrząsu pourazowego jest pobudzenie.
Osoba taka może reagować w dość intensywny i nadmierny sposób na sytuacje niebędące dla większości ludzi zagrożeniem. Potrafi z łatwością przestraszyć się czy zdenerwować. Nieustanne poddenerwowanie  zaburza sen przyczyniając się do problemów z bezsennością, zmniejsza koncentrację i nasila zmęczenie.
Doświadczywszy różnych trudnych i przytłaczających sytuacji oraz bycia zawstydzonym przez reagowanie na nie. Osoba zaczyna stosować inny mechanizm obronny, którym jest np unikanie.
Ma wrażenie, że tamtem sposób zniknie, a dzięki izolacji będzie mogła mieć więcej spraw pod kontrolą.
Tłumienie myśli oraz emocji może doprowadzić do emocjonalnego stępienia odczuć, które w obrazie klinicznym przypominają depresję.

Trauma Relacyjna
Wspóuzależnienie, Ofiara przemocy

Wściekłość, ból, płacz

ANHEDONIA


Anhedonia, brak motywacji i dążenia do zmian, poczucie izolacji oraz stany dysocjacyjne są tu na pierwszym miejscu i stanowią charakterystyczny obraz osoby cierpiącej.

Poza tym wyobrażenie o niezasługiwaniu na coś dobrego, na pomoc i zainteresowanie innych, odcina od bliskich więzi i kontaktów. Stosowanie różnych innych technik udawania by otoczenie mogło choć w małym stopniu uważać, że wszystko jest w porządku, przynosi człowiekowi kolejny ból, w postaci niezrozumienia i tworzenia fałszywej osobowości pozornej.

Kryzysy powstałe w wyniku doświadczania traumy wymagają uruchomienia nowych możliwości związanych z przetrwaniem bądź wykształcenia nowych zasobów w celu zarówno przetrwania, jak i odnalezienia się nowej sytuacji.

PSYCHOSOMATYCZNE ROZSTROJENIE

Rozstrojenie psychosomatyczne na poziomie ciała stanowi dodatkowy czynnik zakłócający powrót do równowagi. Jest niezbędnym elementem do poradzenia sobie i wyjścia ze stanu kryzysu. Osoba jednak mierzy się z tym problemem odczuwając wszelkie dolegliwości wywołujące ból ciała.

Silne zmiany neurowegetatywne wywołują nieprzewidywalne zaburzenia somatyczne takie jak:

  • zaburzenia snu,
  • napady paniki,
  • stany rozdrażnienia
  •  odrętwienia,
  • wprowadzają chaos w rozumienie siebie oraz stają się źródłem poczucia braku kontroli.
    Zaburzenia jedzenia, omdlenia, problemy z trawieniem, silne reakcje ciała na stres w postaci nadczynności trawiennych odpowiadają gdy tylko umysł uzna sytuacje za zagrażającą. Pojawiają się ostre dewaluacje siebie, wewnętrzne stany rozdarcia, wściekłości na samego/ą siebie. Osoba ma pretensje do siebie, że jest leniwa, wyobraża sobie, że jest nienormalną. Gdy życie przynosi możliwości, zamiast z nich korzystać zaczyna „chować się po kątach”.

Zaburzenia relacyjne w traumie złożonej i jej konsekwencje

Samotność, smutek, opuszczenie

Źródła

Wydawnictwo Naukowe Scholar Spółka z o.o. Recenzja:prof. dr hab. Jerzy Trzebiński , E. Zdankiewicz – Ścigała „Aleksytymia i dysocjacja jako podstawowe czynniki zjawisk potraumatycznych” Warszawa 2017
Fundacja Przyjaciele Martynki, Recenzja naukowa E. Zdankiewicz – Ścigała Uniwersytet SWPS, G. Lotto, B. Farina „Traumatycny rozwój – etiologia, klinika i terapia wymiaru dysocjacyjnego” Raffaello Cortina Editore 2011, tłum. Hanna Michalska 2016
Wydawnictwo Czarna Owca Warszawa 2018, wydanie I, Bessel van der Kolk „Strach ucieleśniony – mózg, umysł i ciało w terapii traumy”, przekład Małgorzata Załoga

Obraz Boy Obraz sippakorn yamkasikorn z Pixabay
https://pixabay.com/pl/users/geralt-9301/?utm_source=link-attribution&utm_medium=referral&utm_campaign=image&utm_content=1682140

https://pixabay.com/pl/users/margodeco-5842268/?utm_source=link-attribution&utm_medium=referral&utm_campaign=image&utm_content=2684327
https://pixabay.com/pl/users/vishnu_kv-3192151/?utm_source=link-attribution&utm_medium=referral&utm_campaign=image&utm_content=2274884
Obraz „Child”. Enrique Meseguer z Pixabay