Czym jest Interwencja Kryzysowa?
Czym jest sam kryzys emocjonalny i kiedy interwencja oraz wsparcie emocjonalne jest potrzebne?
Co warto wiedzieć w tej kwestii.
W ciągu życia każdy z nas mierzy się z różnymi sytuacjami trudnymi, problemami, którym musi stawiać czoła. Bywa to męczące, nie mniej jednak zmusza do działania i rozwoju umiejętności radzenia sobie z takimi okolicznościami. Uznać można, że jest to zjawisko dość korzystne i rozwojowe.
Warto już w tym momencie na chwilę przystanąć i wrócić pamięcią do zdarzeń, którym, mimo ich trudu, dało się radę osobiście zaradzić i rozwiązać.
Sytuacja kryzysowa, pomimo, iż ma charakter przejściowy, trwający jakiś czas, ma swoje zakończenie. Może być przeżywana jako trwająca a reakcja emocjonalna może się zecydowanie przedłużać.
Zdarza się jednak w życiu człowieka, iż mimo podejmowanych prób radzenia sobie z problemem, przerasta go nadmiernie. W konsekwencji okazać się może, że owe próby są nie wystarczające a nawet okazują się mało skuteczne. Trudności okazują się nie do pokonania, nie do udźwignięcia. Wcześniejsze umiejętności zaradcze są niewystarczające i zamiast dźwignąć się z tego, człowiek zaczyna pogrążać się emocjonalnie coraz bardziej. Doświadcza wyczerpania psychicznego, poznawczego. Ponieważ dokonywał wiele prób poradzenia sobie, które jednak nie zaowocowały oczekiwanym efektem, zaczyna mieć ograniczone pole widzenia i rozpoznawania sytuacji.
PRZYKŁAD
W wypadku samochodowym ginie bliska osoba. Sytuacja zalicza się do kryzysu ostrego, nagłego, niespodziewanego. Wszystko się jednak kończy. Formalności i sprawy urzędowe zostają domknięte. Dochodzi do pochówku osoby zmarłej i pewien etap życia zostaje w ten sposób zakończony. Jednak stan emocjonalny osoby przeżywającej to zdarzenie, ból i cierpienie pozostaje. Trzeba przeżyć żałobę, która trwa zazwyczaj do około 12 miesięcy po stracie. To jest oczywiste. Przykład przytoczony, jest być może jaskrawy lecz chodzi o uwidocznienie problemu kryzysowego.
Jeśli osoba ma zdolność przeżycia żałoby po mniej więcej roku, godzi się z całą sytuacją.
ŻAŁOBA
Straty bywają jednak różne i reakcje na nie również. Pierwsze sześć tygodni jest bardzo trudne lecz już po tym czasie około dwóch miesięcy powinna rozpoczynać się faza wychodzenia i ponownego wpadania w stan smutku. Później następują kolejne, niezbędne do zamknięcia tego stanu etapy.
Sam proces żałoby powinien trwać do około roku.
Jeśli jednak brak jest wychodzenia, oznaczać to może, iż dzieje się coś niedobrego.
STRATA
Zalicza się tu wszystko to co się w życiu traci, to co dla człowieka ważne. Począwszy od ukochanych osób, ich śmierci, poronienia dziecka, śmierci samobójczych, po utratę pracy, rozwód, rozstanie, utratę pozycji społecznej, pieniędzy, pracy, marzeń, młodości, urody itd.
Natomiast stan kryzysowy mogą wywołać również inne czynniki. Jest nim doświadczanie :
– przemocy, aktów agresji,
– molestowania seksualnego, moralnego, finansowego,
– alkoholizmu,
– bycia ofiarą wypadku, katastrofy,
– uczestnictwa w działaniach wojskowych, wojennych i wszelkiego rodzaju sytuacjach, które wywołały ogrom emocji przerastające normalne zasoby radzenia sobie.
Każdy swoje sprawy i utraty przeżywa inaczej i inaczej sobie z nimi radzi. Nie ma jednego wzorca na to jak to zrobić.
NA CO ZWRÓCIĆ UWAGĘ?
W sytuacji kryzysowej ważnym i istotnym czynnikiem przeżywania jest brak możliwości wyjścia poza to zdarzenie, emocje i stany. Osoba ma poczucie, że w ogóle nie może sobie poradzić. Rozpoczyna się proces braku wiary w siebie i możliwości sprawowania kontrol nad życiem a przeżycia te nasilają się. Człowiek staje się coraz bardziej wyczerpany zarówno psychicznie jak i fizycznie.
Może pojawić się depresyjność, melancholia, huśtawki emocjonalne, problemy ze snem, odczucia fizyczne w postaci dolegliwości cielesnych, nadużywanie alkoholu czy innych substancji stymulujących.
CO ZROBIĆ?
Jednak temu wszystkiemu można zaradzić i to w bardzo skuteczny sposób.
Bardzo dobrze jeśli w tak trudnych sytuacjach w życiu mamy wsparcie bliskich osób. To bardzo ważne lecz nie wystarczające. Bliscy mogą nie rozumieć skali przeżywanych przez Ciebie emocji i w którymś momencie będą unikali tematu.
Udaj się po pomoc dla siebie lub bliskiej osoby, jeśli ona tego potrzebuje.
Tu uwaga – prawidłowo zamknięta sytuacja kryzysowa zmienia się w rozwojowe umiejętności zaradcze. Nie zamknięta, stłumiona może albo zostać uśpiona i przy najbliższej okazji otworzy swą boleśnie niezagojoną ranę. Może rozwijać się w stan chroniczny, rozlewając na inne sfery życia i codziennego funkcjonowania.
ROZWÓJ
Kiedy jednak sytuacja kryzysowa może stać się rozwojową i dlaczego?
Dzieje się tak wtedy, gdy już z samej definicji kryzysu wchodzi się w „dołek” i stanięcie przed wyzwaniem, poradzenie, wyposażenie się w nowe zdolności, umiejętności. To oznacza, że osoba taka wzbogaca się w zasoby, by nauczyć się kontrolować swoje emocjonalne stany. Jest to bardzo pozytywny aspekt związany z radzeniem sobie w trudnych sytuacjach. To oznacza z kolei, iż następny kryzys będzie można lepiej znieść a nawet da się go przeżyć już jako sytuację trudną.
Wykształca się więc w sobie przekonanie, że mogę, potrafię, dam radę, pomimo, iż wydawało się, że świat legł w gruzach.
Jest też możliwość pozornego poradzenia sobie z kryzysem.
Osobie takiej wydaje się, że poradziła sobie już, pomimo, że cały czas odczuwa napięcie. Budzi się z nim lecz kontroluje je poprzez różnego rodzaju uzależnienia lub rozwija obrony np unikanie, zaśmiewanie rzeczywistości byle nie „czuć” już tego.
Taka powierzchowna forma zaradcza niestety objawi szybko swe podstępne oblicze.
Źródła
Akademia Psychologii Kryzysu – Akademia IPTK Warszawa2014
Studium Interwencji Kryzysowej Wrocław 2015
Zdj. Nika Akin Pixabay